Hej Dziewczyny!!!
Na tę promocję w Rossmannie czekałam z niecierpliwością!
Nareszcie doczekałam się obniżki cen na lakiery i kosmetyki do ust.
Bez zbędnego przedłużania, pokażę Wam co kupiłam:
- Lovely Baltic Sand nr 5 - 4,39 zł;
- Lovely Baltic Sand nr 6 - 4,38 zł;
- Lovely St. Tropez nr 2 - 4,38 zł;
- Miss Sporty Crush on you nr 061 - 8,49 zł;
- Lovely Fast Dry Top Coat - 3,66 zł;
- Wibo Celebrity Nails Matte Top Coat - 3,66 zł;
- Lovely Color Wear Long Lasting Lipstick - 3,82 zł.
Łącznie za zakupy zapłaciłam 32,78 zł.
Niestety, na lakier Miss Sporty nie wbiła się promocja. Ekspedientka mnie za to przerosiła. Zaoferowała, że może oddać pieniądze a sprawę zgłosi i jutro lakier będzie już w cenie promocyjnej. Mimo to, kupiłam lakier, gdyż nie opłacałoby mi się jechać specjalnie do innej miejscowości do Rossmanna.
A jak Wasze zakupy?
Zachęcam Was do polubienia fanpage'a mojego bloga na Facebooku (zakładka po lewej stronie) :)
Pozdrawiam,
Ja się skusiłam na 2 Ibizy, żółtą i różową, szminkę z Revlona i lakier z Rimmela Caramel Cupcake :)
OdpowiedzUsuńja też już jestem po zakupach w Rossmanie :) później wrzucę post na ten temat, jest w trakcie pisania :D też zastanawiałam się nad tym niebieskim Baltic Sand z Lovely, ale ostatecznie stanęło na słynnym miętowo-srebrnym, oraz nad niebieskim Saint Tropez, ale jednak uderzyłam na Ibizę i wzięłam całą serię :D widziałam u Ciebie żółty neonek Ibizę na blogu i między innymi dlatego się na nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńmiałam wziąć ten top matujący z wibo, ale zdecydowałam się na lovely :)
OdpowiedzUsuńKuszące ceny.
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się na kilka sztuk lakierów Celebrity od Wibo i oczywiście na top matujący :D
OdpowiedzUsuńU mnie w Rossmannie pustki w szafach wibo, dosłownie pustki. Stoi pięć lakierów na krzyż i to nie to, że wykupili, ale nie dowieźli towaru! Ja korzystając z promocji kupiłam jedynie base coat z Manhattanu :)
OdpowiedzUsuńteż byłam :) zastanawiałam się nad tą kredką ale odpuśiłam:)
OdpowiedzUsuńja dopiero jutro idę:D ale oczywiście pochwalę się zakupami :D
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj byłam w Rossmanie ale szaleństwa nie było, w koszyku tylko 3 buteleczki, niestety 'dzikusy' rzuciły się na wszystko i nie było wyboru :/ Niestety kasjerka nie policzyła mi rabatu na jeden lakier z Lovely za 8zł z kawałkiem, trochę szkoda ale już nie chciałam robić awantury o 4zł...
OdpowiedzUsuńByłam dzisiaj, ale szafy dosłownie puste. Zakupy muszę odłożyć na jutro w innym Rossmannie :)
OdpowiedzUsuńTeż byłam..faktycznie już w południe nie było w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńByłam dzisiaj po szkole i nie miałam zbytnio dużego wyboru-posucha jak na sacharze. Kupiłam biały lakier z SH i kilka wibo ;) No i pomadki,bo to ostatnio moja wielka miłość ;D
OdpowiedzUsuńChciałam.kupić tę pomadkę w kredce właśnie w tym kolorze, ale 2 sztuki, które zostały ktoś zniszczył:/.
OdpowiedzUsuńJak na dzień dzisiejszy to tylko kupiłam ten Miss sporty i 2 lakiery w nowych buteleczkach z Wibo. Jeszcze pójdę kiedy po te piaski Candy shop :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tylko jeden lakier i jedną pomadkę ;)
OdpowiedzUsuńdwa razy baltic sand numer 5? mam oba ;>
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak się spisze ta kredka do ust Lovely :)
OdpowiedzUsuń