Hej Dziewczyny!!!
Dziś post z serii - jak zrobić?
Za pewne większość z Was (o ile nie wszystkie) wie jak wykonać gradient, który nazywany jest również cieniowaniem. Kilkukrotnie spotkałam się z myleniem gradientu z ombre (na początku mojej przygody z blogowaniem, również myślałam, że gradient i ombre to to samo, jednak szybko zostałam wyprowadzona z błędu). To tyle tytułem wstępu :)
Chciałabym Wam jednak pokazać jak ja go robię.
1. Baza - Eveline 8w1;
2. Safari w kolorze błękitnym;
3. Wibo - Express Growth - nr 482;
4. Miss Sporty - Lasting Colour - nr 080;
5. LeMax Colour - lakier bezbarwny;
6. Papierowy plaster do zabezpieczenia skóry wokół paznokci;
7. Gąbeczka.
1. W celu zabezpieczenia paznokci przed ewentualnymi przebarwieniami nakładam warstwę odżywki Eveline 8w1.
2. Na tak przygotowane paznokcie nakładam lakier, który będzie tłem dla gradientu. Zawsze wybieram kolor najjaśniejszy. W tym zestawieniu lakierów jest to błękitne Safari.
3. Następnie zabezpieczam skórki wokół palców papierową taśmą (najlepsza jest taka do robienia opatrunków). Jest też metoda na smarowanie skórek oliwką ale osobiście wolę tą z taśmą.
4. Kolejnym krokiem jest nałożenie lakierów na gąbeczkę tak jak widać to na zdjęciach.
5. Przechodzę teraz do przeniesienia wzoru na paznokieć. Robię to dociskając kilkukrotnie gąbeczkę do płytki. Jak widać linie między lakierami się zatarły tworząc piękne przechodzenie kolorów.
6. Tak oto prezentuje się dłoń po skończeniu zabawy z gąbeczką. A obok zdjęcie zaraz po zdjęciu taśmy. Jak widać jedynie na małym palcu konieczne było użycie zmywacza.
Też korzystacie z tej metody przy tworzeniu gradientu? Jeśli nie to powiedzcie mi o swoich sposobach i patentach :)
Pozdrawiam
Kruszynka :)
Fantastycznie zrobione:D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń:) świetny tutek!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :)
Usuńja kolory zrobilabym na odwrót :) wysmukliłoby to płytkę paznokcia :)
OdpowiedzUsuńRobiłam ten poradnik przy okazji projektu, więc kolory były celowo w ten sposób użyte :)
Usuńrewelacyjne cieniowanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Bardzo mi miło, że mnie obserwujesz :)
UsuńJa nie oblepiam paluchów taśmą, później patyczkiem do uszu zmywam :)
OdpowiedzUsuńTeż tak kiedyś robiłam, ale trwa to zbyt długo :P więc przerzuciłam się na taśmę :)
Usuńdziękuje :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny tutorial. gradient robię dokładnie tak jak Ty. Na początku nie używałam taśmy, co było wielkim błędem, gdyż straaasznie długo trwało zmywanie lakieru ze skórek..
U mnie było tak samo :) Nienawidzę zmywania lakieru ze skórek ;/
UsuńZ pewnością skorzystam, dzięki za wskazówki. Jakoś nigdy nie próbowałam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Bardzo się cieszę, że skorzystasz z mojego poradnika :) Koniecznie daj znać co Ci wyszło :)
UsuńRewelacja, ja robiłam jeden kolor na wszystkich.. pozniej drugi itd... chyba czas marnuję czasami.:D Pięknie Ci to wyszło.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś robiłam tak jak Ty :) ale w końcu poznałam ten patent i teraz go wykorzystuję :)
Usuńteraz z pewnością też go wykorzystam i inaczej nie mam zamiaru robić, także dziękuję:)
UsuńNawet nie wiesz jak się cieszę z tego powodu! :)
UsuńKochana idealnie Ci to wyszło...na pewno wykorzystam Twój sposób, bo ja robiłam identycznie jak Veronique :)
OdpowiedzUsuńTeż robię tak samo :). Prosto i szybko.
OdpowiedzUsuńmmm jaki cudowny macinure ombre <3
OdpowiedzUsuńaj co ze mnie za tępota :D myslalam ze gradient i ombre to to samo ;p
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie. Ja się nie nadaję do takich szaleństw ;)
OdpowiedzUsuńNigdy tej metody nie robiłam ani nie próbowałam muszę spróbować
OdpowiedzUsuńDoskonały tutorial, pazurki super :))
OdpowiedzUsuń