Byłam na łyżwach i się nie połamałam więc obietnicy trzeba dotrzymać. Tak jak w tytule postu: uwaga!!! Bo sama nie wiem czy jest się czym chwalić. Mistrzynią makijażu to ja nie jestem. Zazwyczaj ograniczam się jedynie do namalowania czarnej kreski na powiece i wytuszowania rzęs - oto mój cały makijaż. Pełen makijaż mam jedynie przy okazji jakiś większych uroczystości. Zazwyczaj jeśli jest to np.: wesele, to korzystam z usług kosmetyczki. W tegoroczną Wigilię stwierdziłam, że sama kreska nie wystarczy, więc zrobiłam sobie makijaż..... Ze względu, że jestem brunetką o zielonych oczach postawiłam na fiolety. Oto co zmalowałam (od razu przepraszam za jakość zdjęć - robiłam je aparatem w telefonie, bo moją cyfrówką zdjęcia wychodziły gorzej niż źle):
Kosmetyki użyte do wykonania makijażu:
Ja też mistrzem makijażu nie jestem, ale postawiłabym raczej na cienie matowe, ewentualnie połączenie perłowych z matem :) Ale mimo wszystko plus za ładne przejście między kolorkami:)
OdpowiedzUsuńw dziedzinie makijaży ekspertem nie jestem, ale bardzo ładnie- podoba mi się takie rozświetlone oko.
OdpowiedzUsuńkolory idealnie do Ciebie pasują!
pasuje Ci ten fiolet :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie! :)
OdpowiedzUsuńŁadny-taki zimowy makijaż :))
OdpowiedzUsuń