I tak, od chłopaka siostry dostałam:
- dużą czekoladę Wedla :)
Od siostry:
- toffifee;
- zestaw Rimmel (maskara Scandaleyes Show Off i płyn do demakijażu);
- lakier Wibo Express Growth nr 480;
- lakier Wibo Glamour nails nr 3.
Od przyszłych teściów:
- srebrne kolczyki w kształcie serduszek;
- białą czekoladę;
- mleczną czekoladę z orzechami.
Od rodziców:
- ciepły wełniany sweterek;
- toffifee;
- czekoladę z orzechami;
- ptasie mleczko.
Od narzeczonego:
- duuużo słodyczy :P;
- biały zegarek;
- białą koszulkę Linkin Park ♥ ;
- zestaw pędzelków do makijażu;
- 5 linerów do paznokci;
- 2 perfumy.
Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z prezentów. Takiej ilości słodyczy dawno nie dostałam :)
A czy Wy byłyście grzeczne w tym roku???
Mimo, że do 2 stycznia mam wolne w pracy, to będę miała mało czasu na odpoczynek. Wszystko przez moje studia i dużą ilość zaliczeń i egzaminów. Nie znaczy to, że na blogu mnie nie będzie :) Jutro w ramach relaksu jadę na łyżwy :) Jeśli się nie połamię to dodam post z moim makijażem :P
Trzymajcie się ciepło :)
Musiałaś być bardzo grzeczna :)
OdpowiedzUsuńStarałam się :)
UsuńSuper prezenty ;D
OdpowiedzUsuńMi też się podobają :) No i witam nowe obserwatorki mojego bloga:)
UsuńŚwietne prezenty, widocznie zasłużyłaś przez cały rok będąc grzeczną dziewczynką;) Koszulkę LP bym Ci porwała, też uwielbiam ten zespół <3 pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwspaniałe prezenty :) kolczyki, zegarek, sweterek są świetne (o lakierach chyba nie muszę mówić?).
OdpowiedzUsuń3mam kciuki za Twoje egzaminy!
u mnie Mikołaj też się spisał :)
Dziękuję Kochana :)
UsuńW pełni zasłużone ;-)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w ogarnianiu materiałów na zaliczenia i wszelkie inne uprzykrzacze :-P
Dzięki :)
OdpowiedzUsuń