Cześć Dziewczyny!!!
Luty mamy już za sobą i mam nadzieję, że zimę również. Nie lubię zimna i z niecierpliwością wypatruję już wiosny.
Dziś,
pierwszy marcowy post a w nim krótki powrót do lutego, czyli
podsumowanie zeszłomiesięcznych zakupów kosmetycznych. Zapraszam!

Tak
właśnie prezentują się moje zakupy z lutego. Staram się mocno
ograniczać jeśli chodzi o moje kosmetyczne potrzeby - i muszę przyznać,
że nie idzie mi to najgorzej.
Pierwszym zakupem jest pudełko ShinyBox, które w ramach subskrypcji otrzymuję co miesiąc za 49 zł.
Kolejny zakup to białe mydło do twarzy, ciała i włosów Babuszki Agafii (24,99 zł).
Ostatnie zakupy pochodzą z Rossmanna. Skusiłam się na nowość od Wibo, czyli na matową pomadkę do ust (27,99zł). Oprócz tego kupiłam jeszcze: gumki-sprężynki (9,99 zł), przyrząd do przyklejania sztucznych rzęs (9,99 zł), grzebyk do czyszczenia szczotki (6,39 zł) oraz plastry do depilacji (6,99 zł).
Łącznie, moje zakupy kosmetyczne w lutym wyniosły 135,34 zł. Niestety, dozwolony budżet nieco przekroczyłam, ale tragedii nie ma.
W
marcu wiem, że nie uda zmieścić mi się w wyznaczonej kwocie ze względu
na to, że wybieram się na targi kosmetyczne do Poznania (24-25marzec).
A jak Wasze kosmetyczne zakupy?
Pozdrawiam,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję Wam za komentarze :)