Informacje od producenta:
"KURACJA USZCZELNIAJĄCA NACZYNKA Z WITAMINĄ K
1% WITAMINA K WZMOCNIENIE NACZYNEK I REDUKCJA ZACZERWIENIENIA Innowacyjna kuracja uszczelniająca naczynka z witaminą K, jedyna dostępna na rynku w stężeniu 1% do samodzielnej aplikacji w domu. Witamina K w stężeniu 1% szybko łagodzi i zmniejsza nasilenie zaczerwienienia skóry oraz widoczność rozszerzonych naczynek. Kuracja z witaminą K zawiera unikalne składniki z intensywnymi właściwościami regenerującymi i kondycjonującymi skórę. Uszczelniają one ścianki naczynek krwionośnych, zapobiegając ich nadmiernemu rozszerzaniu oraz zmniejszając ich widoczność. Ze względu na dużą zawartość (1%) witaminy K, zostają szybko zredukowane zaczerwieniania i zasinienia. Olej arganowy optymalnie odżywia, zwiększając jędrność i elastyczność naskórka.
DZIAŁANIE KURACJI:
- wzmacnia i uszczelnia osłabione ścianki naczyń,
- zmniejsza widoczność naczynek krwionośnych,
- zapobiega nadmiernemu rozszerzaniu naczynek,
- stymuluje procesy naprawcze regeneruje podrażnienia.
Wygodna aplikacja pozwala na dokładny masaż twarzy, który skutecznie przyspieszy wchłanianie olejku i pozostawia skórę nawilżoną i elastyczną w dotyku. W przypadku skóry suchej należy dodatkowo nałożyć krem. Produkt przebadany dermatologicznie, pH przyjazne dla skóry."
Źródło: strona producenta (KLIK)
Kosmetyk umieszczony jest w kartonowym opakowaniu na którym znajdują się wszystkie niezbędne informacje (m. in.: krótki opis, sposób użycia, skład). Samo serum natomiast, znajdziemy w ciemnej buteleczce wykonanej ze szkła. Opakowanie jest zakręcane, a sama zakrętka jest jednocześnie dozownikiem (pipetą) - znacznie ułatwia to wydobycie serum, które ma postać gęstego olejku. Dzięki temu wydobycie kosmetyku jest przyjemne, a buteleczka nie jest tłusta i pozalewana produktem.
Serum, tak jak już wyżej wspominałam ma postać gęstego olejku o przezroczystej barwie i przyjemnym, delikatnym zapachu. Dzięki dołączonej pipecie łatwo jest go wydobyć z buteleczki i zaaplikować odpowiednią ilość na skórę twarzy.
Kosmetyk jest olejkiem, więc skóra po jego nałożeniu jest delikatnie tłusta - stąd też producent zaleca używanie produktu na noc. Mi to osobiście nie przeszkadza a dla efektu jaki jest następnego dnia rano - warto.
Jakie zauważyłam efekty po miesiącu stosowania? Otóż pierwszy efekt zauważyłam już po pierwszej aplikacji, następnego dnia rano! Moja skóra po przebudzeniu była aksamitnie gładka, przyjemna w dotyku i co najważniejsze - nawilżona! Po miesiącu używania serum żadne nowe naczynka nie pojawiły się, a te które mam nie powiększyły się. Nie zauważyłam jednak aby te, które już są w jakiś widoczny sposób się zmniejszyły - być może aby do tego doszło musi minąć nieco więcej czasu niż miesiąc. Ostatnim z efektów jakie dostrzegłam jest zmniejszona reaktywność mojej skóry na czynniki zewnętrzne - zaczerwienienie nadal się pojawia, aczkolwiek moje policzki są mniej zaczerwienione. Na koniec dodam, że kosmetyk nie wywołał u mnie żadnych niepożądanych reakcji. Olejek jest bardzo wydajny i po miesiący jego używania zużyłam mniej niż połowę opakowania.
Dla tych z Was, dla których składy kosmetyków są ważne załączam poniższe zdjęcie.
Kurację z witaminą K możecie kupić w wielu drogeriach internetowych. Jej cena wynosi ok. 30 zł. Oprócz tego wariantu dostępne są również wersje z witaminą A, witaminą C oraz biotyną (witamina H).
Używacie na co dzień olejków? Jeśli tak, to jakich?
Jakie zauważyłam efekty po miesiącu stosowania? Otóż pierwszy efekt zauważyłam już po pierwszej aplikacji, następnego dnia rano! Moja skóra po przebudzeniu była aksamitnie gładka, przyjemna w dotyku i co najważniejsze - nawilżona! Po miesiącu używania serum żadne nowe naczynka nie pojawiły się, a te które mam nie powiększyły się. Nie zauważyłam jednak aby te, które już są w jakiś widoczny sposób się zmniejszyły - być może aby do tego doszło musi minąć nieco więcej czasu niż miesiąc. Ostatnim z efektów jakie dostrzegłam jest zmniejszona reaktywność mojej skóry na czynniki zewnętrzne - zaczerwienienie nadal się pojawia, aczkolwiek moje policzki są mniej zaczerwienione. Na koniec dodam, że kosmetyk nie wywołał u mnie żadnych niepożądanych reakcji. Olejek jest bardzo wydajny i po miesiący jego używania zużyłam mniej niż połowę opakowania.
Dla tych z Was, dla których składy kosmetyków są ważne załączam poniższe zdjęcie.
Kurację z witaminą K możecie kupić w wielu drogeriach internetowych. Jej cena wynosi ok. 30 zł. Oprócz tego wariantu dostępne są również wersje z witaminą A, witaminą C oraz biotyną (witamina H).
Używacie na co dzień olejków? Jeśli tak, to jakich?
Pozdrawiam,
Jak dobrze że trafiłam na ten wpis. Mam problemy z pękającymi naczynkami i wciąż szukam dobrego kosmetyku, ten muszę wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z takim olejkiem, ciekawie wygląda i nie jest drogi :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa propozycja. Gdzie można kupić ten olejek?
OdpowiedzUsuńWłaśnie gdzie można nabyć ten olejek?
OdpowiedzUsuńNie znam tego dermo olejku, za to niestety borykam się z widocznymi naczynkami. Chętnie się za nim rozejrzę, może moja skóra go polubi :)
OdpowiedzUsuńSzukam czegoś dobrego na naczynka a skład tego kosmetyku z vit. K mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuń