Hej Dziewczyny!!!
Czy znacie sklep internetowy z surowcami kosmetycznymi i naturalnymi kosmetykami Calaya?
Nie? Do niedawna i ja nie miałam o nim pojęcia!
Wszystko zmieniło się na IV Spotkaniu Poznańskich Blogerek (relacja TUTAJ).
Na tym właśnie spotkaniu, otrzymałyśmy miłą wiadomość od Pań Małgosi i Pauliny.
Ze względu na to, że nigdy nie miałam do czynienia z naturalnymi produktami chętnie skorzystałam z propozycji.
Sama za bardzo nie wiedziałam na co mam się zdecydować i co będzie odpowiednie dla mojej skóry.
Dzięki pomocy Pani Pauliny, zdecydowałam się na dwa produkty.
Jak widzicie, paczka przyjechała do mnie bardzo ładnie zapakowana.
Niby taki drobiazg, a cieszy :)
W paczce znalazły się:
- olej makadamia;
- masło kakaowe nierafinowane.
Z połączenia tych dwóch składników powstanie balsam ujędrniający i odżywczy.
Nie mogę się doczekać zabawy w chemika!
Muszę z nią jednak poczekać, bo sesja jeszcze trwa...
Po przygotowaniu i przetestowaniu balsamu napiszę o nim parę słów.
Zapraszam Was do sklepu http://www.naturalne-piekno.pl/, gdzie znajdziecie mnóstwo ciekawych rzeczy. W razie problemów z wyborem, któraś z Pań na pewno Wam pomoże :)
Pozdrawiam,
Uwielbiam naturalne produkty, a taka zabawa w małego chemika to super sprawa, nie zapomnę jak pierwszy raz zamówiłam poszczególne składniki na mój pierwszy krem, to była zabawa, biegałam z miarką by wszystko było idealnie odmierzone :D
OdpowiedzUsuńJa jestem fanką naturalnych produktów i powoli zmieniam wszystkie kosmetyki na naturalne. Z olejkami polubiłam się już dawno, teraz czas na "większą" zabawę.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię gdy produkty są ładnie zapakowane, w ładnej "oprawce". Niby nic, głupia folia, wstążeczka itd., ale zawsze cieszy oko i jakoś sprawia większą przyjemność. :)
Własnej roboty mam tylko scrub do ust, chętnie poczytam recenzję "Twojego" balsamu :)
OdpowiedzUsuńladnie zapakowane;P
OdpowiedzUsuńsuper, :)
OdpowiedzUsuńZnam i uwielbiam. właśnie czekam na kolejne zamówienie :) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie słyszałam o tym sklepie,ale dzięki Tobie już tak i być może ja również zabawię się w małego chemika :D
OdpowiedzUsuń