ROZWIJANE MENU 2

piątek, 1 listopada 2013

Wibo WOW Glamour Sand nr 1


Wibo WOW Glamour Sand nr 1


Pojemność: 8,5 ml
Krycie: 2 warstwy
Wytrzymałość: 4 dni
Cena: 7,69 zł
 Dostępność: szafy Wibo - Rossmann










Wibo WOW Glamour Sand nr 1 to piasek z mnóstwem brokatu. W ciemnej bazie zatopiono brokat, który w słońcu opalizuje na niebiesko i turkusowo. Wygląda pięknie!
Uwielbiam tą piaskową fakturę!











Pędzelek jest szeroki, a sam lakier trochę gęsty. Do pełnego krycia niezbędne są dwie warstwy, które bardzo szybko schną.






Lakier wytrzymał u mnie 4 dni w ciągu których, delikatnie starły się końcówki. 
Co do zmywania to muszę przyznać, że lakier pozytywnie mnie zaskoczył. Nie ma potrzeby użycia bazy peel off ani folii aluminiowej. Piasek zmywa się bez problemu. Jedyny minus jest taki, że na palcach pozostał mi brokat z którym sobie poradziłam.




Jest to kolejna seria lakierów od Wibo, którą uważam za bardzo udaną.

Macie już piasek od Wibo? Jeśli nie to koniecznie wypróbujcie choć jeden!

Pozdrawiam,

14 komentarzy:

  1. myślałam, że będzie inaczej trochę wyglądał, ale mi się i tak podoba:) cena też znośna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żywo wygląda lepiej. Niestety na tych zdjęciach nie widać dobrze opalizujących drobinek :/

      Usuń
  2. wahałam się pomiędzy nim a nr 4, ostatecznie wzięłam czwórkę, ale ten też jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny. Mam jeden o numerze 3. Szkoda że tego nie wzięłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładny, lubię piaski ale żałuję, że te z Wibo są takie ciemne.

    OdpowiedzUsuń
  5. ja go mam i uwielbiam za te drobinki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Super efekt. Widziałam go ostatnio w sklepie i się zastanawiałam czy kupić no i teraz żałuje że nie kupiłam!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nr 3 i jestem z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę upolować któregoś piaskowca :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Taki ciemny nie dla mnie ale mam ochotę wypróbować inny kolor ze względu na fakturę. Jeszcze nie mialam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajny lakierek i widzę, że ostanio bardzo popularny :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za komentarze :)