Hej Dziewczyny!!!
Czas na kolejne podsumowanie miesiąca. Nie wiem jak Wam, ale mi październik minął bardzo szybko. Za to ostatnie dni, dłużą mi się niemiłosiernie.
W moim domu, wszyscy z niecierpliwością wyczekują przyjścia na świat Maluszka.
Wracając jednak do tematu, zapraszam Was na podsumowanie października :)
Październik zaczął się:
- podsumowaniem września (KLIK)
- podsumowanie zakupów kosmetycznych (KLIK)
- recenzja płytki do stemeplków od Born Pretty Store (KLIK)
- jesienne zdobienie (KLIK)
- pierwsze wrażenia po otrzymaniu październikowego pudełka ShinyBox (KLIK)
- najważniejszy z październikowych postów, czyli podzielenie się z Wami informacją o moim małym, wielkim szczęściu (KLIK)
- halloween'owe zdobienie (KLIK)
- a na koniec, pochwaliłam się nagrodą w konkursie Nivea Baby (KLIK)
A jak Wam minął październik?
Pozdrawiam,
Super Ci minął miesiąc, chyba najbardziej sentymentalne to zdobienie, w którym mówisz o dzidziusiu. Sama jestem mama no co prawda już od pięciu lat, ale informacje o dzieciach zawsze wywołują we mnie wzruszenie:) Jeszcze raz gratuluję
OdpowiedzUsuńJak widać wiele pozytywnych rzeczy się wydarzyło ,oby tak dalej :))
OdpowiedzUsuń