Przeżyć za 100 zł, czyli podsumowanie maja!

Witajcie!

Z początkiem każdego miesiąca, zastanawiam się czy tylko mi dni tak szybko mijają? Teraz, przy tak pięknej pogodzie za oknem mijać będą pewnie jeszcze szybciej!

W dzisiejszym poście chcę Wam pokazać swoje kosmetyczne zakupy, które dokonałam w maju. Po marcowych i kwietniowych szaleństwach o których możecie przeczytać TUTAJ, postanowiłam mocno się ograniczyć i w miarę możliwości unikać drogerii i półek z kosmetykami. Aby się przekonać czy mi się udało musicie przeczytać pozostałą część posta - zapraszam!

Przyznaję, że raz wybrałam się do Rossmanna. Wyjście było jednak uzasadnione, ponieważ kończył mi się akurat płyn micelarny. Trafiłam akuratna promocję na której drugi płyn kupiłam za połowę ceny. Za oba widoczne produkty zapłaciłam 25,23 zł.

Drugim zakupem było pudełko ShinyBox za 49 zł. Po kilku mocno średnich pudełkach odjęłam decyzję, że jeśli czerwcowa edycja mnie nie zadowoli to zrezygnuję z subskrypcji boxa...

Skuszona promocją -30% w sklepie Skin79 postanowiłam kupić kilka rzeczy. O marce słyszałam wiele, lecz sama nigdy niczego nie miałam okazji przetestować. Najbardziej ciekawiły mnie kremy BB i na ich zakupie zależało mi najbardziej. Po przejrzeniu oferty okazało się, że sklep oferuje zestaw trzech miniatur - będą idealne aby je dobrze przetestować przed zakupem pełnowymiarowego produktu. Oprócz tego skusiłam się na trzy maski w płacie. W gratisie otrzymałam 4 próbki. Za to zamówienie zapłaciłam 55,73 zł.

Zakupów jak widzicie wiele nie zrobiłam. Łatwo jest więc je podsumować - w kwietniu wydałam na nie 129,96 zł. Mimo, że kwotę 100 zł nieco przekroczyłam to i tak jestem z siebie niezwykle dumna. Mam nadzieję, że w czerwcu pójdzie mi jeszcze lepiej i uda mi się zmieścić w określonej kwocie.

A jak Wasze zakupy kosmetyczne?

Pozdrawiam,