ROZWIJANE MENU 2

poniedziałek, 21 września 2015

Wibo Royal Manicure nr 1

 

Wibo Royal Manicure nr 1

Pojemność: 8,5 ml;
Krycie: 2 warstwy;
Wytrzymałość: 7 dni;
Cena: 7,69 zł;
 Dostępność: szafy Wibo - Rossmann.










 Wibo Royal Manicure nr 1 to jeden z trzech lakierów z limitowanej edycji od Wibo, która w sklepach zagościła około połowy września.
Nr 1 to piękny bordowo-czerwony lakier z delikatnym, złotym shimmerem.








Co do określenia faktury to mam tu mały problem. Producent określa swój lakier tak:

"Lakier do paznokci ROYAL MANICURE dostępny tylko w edycji limitowanej. Zapewnia metaliczny efekt w stylu glamour przełamany nowoczesną fakturą.Zawarte w nim drobinki brokatu podkreślają spektakularny efekt struktury. Dzięki specjalnej formule nie odpryskuje i nie ściera się a fantastyczny efekt utrzymuje na paznokciach bardzo długo. Godny polecenia dla wszystkich tych, którzy tej jesieni chcą być naprawdę trendy."
 Źródło: http://www.wibo.pl/pl/p-410-Royal+Manicure

Faktura na paznokciu prezentuje się tak:



Dla mnie nie jest to ani wykończenie piaskowe ani skórzane.
Nie można też powiedzieć, aby producent wprowadził nas w błąd - pisze on jedynie o tym, że posiada "nowoczesną fakturę". Nie określa on jej piaskiem czy skórą. Możliwa jest też taka wersja, że trafił mi się egzemplarz z nieudanej serii. Wibo raz miało taką małą wpadkę z lakierem Wibo WOW Sand Effect nr 4 (recenzja TUTAJ) - choć ja miałam to szczęście i kupiłam dobry lakier, bez żadnego defektu.

Przejdźmy jednak do pozostałych kwestii.

Pędzelek w lakierze jest średniej długości i wąski - idealnie się nim manewruje.

Konsystencja lakieru nie jest zbyt lejąca się a czas schnięcia bardzo szybki.


Pełne, 100% krycie zapewnią nam dwie, cienkie warstwy.

 Jeśli chodzi o wytrzymałość, to jest ona rewelacyjna!
Lakier nosiłam 7 dni. Oprócz sporego odrostu, zauważyłam delikatnie starte końcówki i odprysk tylko na jednym paznokciu!
Brawo!!!
  
Zmywanie było szybkie i bezproblemowe, a paznokcie mimo braku nałożenia jakiejś ochronnej bazy nie zostały przebarwione.



Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii o fakturze lakieru. Uważacie, że trafił mi się lakier z nieudanej serii czy też może jest to jakaś forma "nowoczesnej faktury"?

Czekam na Wasze opinie :)

Pozdrawiam

7 komentarzy:

  1. Faktura jakoś mnie nie przekonuje..

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor śliczny, ale tak jak koleżankę powyżej - faktura mnie nie przekonuje ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolor iście królewski, ale dziwna ta faktura...

    OdpowiedzUsuń
  4. kolor piękny, tych ziarenek chyba trochę za mało na "fakturę" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda jakby się kołderka odbiła przez noc na lakierze ;p

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za komentarze :)