ROZWIJANE MENU 2

środa, 16 października 2013

Shikakai - szampon puder do włosów

Od producenta:
"Puder Shikakai pozyskiwany jest z wyłuskanych orzechów shikakai.
To naturalny szampon idealnie oczyszczający włosy i skórę głowy.
Preparat ma neutralne pH i jest niezwykle łagodny, przez co nie narusza ochrony lipidowej włosa, nie wysusza włosów ani skóry głowy. Zaleca się go zwłaszcza do pielęgnacji skóry wrażliwej.
Szampon znajduje zastosowanie w zwalczaniu łupieżu a ponadto stymuluje wzrost włosów i odżywia ich cebulki. Nadaje blask i miękkość.
Produkt jest w 100% naturalny. Nie testowano go na zwierzętach
Składniki:
100% shikakai

Sposób użycia:
Do umycia średniej długości włosów należy użyć około 20 - 30 g pudru, który trzeba wymieszać z filiżanką ciepłej wody, aż do momentu uzyskania konsystencji rzadkiej papki lub jogurtu. Do wymieszania pudru z wodą można użyć trzepaczki do ubijania jajek. Papka jest gotowa do użycia, kiedy na jej powierzchni zacznie tworzyć się delikatna pianka. Teraz należy dokładnie zmoczyć włosy i nałożyć na nie przygotowany produkt, nakładając papkę lub wmasowując ją w skórę głowy. Zależnie od potrzeby, pozostawić na głowie od kilku minut do godziny, po czym spłukać.

Inną metodą na sporządzenie szamponu jest wsypanie odmierzonej ilości proszku do buteleczki, do której wlewamy później ciepłą wodę. Pojemnik należy zamknąć i trząść nim aż do momentu uzyskania jednolitej konsystencji. Przygotowanie szamponu trwa zaledwie kilka minut. 

Miksturę można nieco rozrzedzić, rozprowadzając w niej większą ilość wody. Można ją też zagęścić, np. poprzez dodanie miodu lub żelu aloesowego.

Produkt przeznaczony jest wyłącznie do użytku zewnętrznego.
Waga: 100 g
Producent: Hesh"



Puder zamknięty jest w 100 gramowym woreczku. Ma on brązowawy kolor i dosyć specyficzny zapach. Coś mi on przypomina ale nie potrafię określić co. Mogę Wam jednak powiedzieć, że drażni on mój nos i powoduje kichanie :) Przed pierwszym użyciem sądziłam, że będę musiała myć włosy dodatkowo szamponem. Na szczęście zapach ten po spłukaniu jest niewyczuwalny.



Ze względu na to, że mam długie włosy, pudru wystarczyło mi na trzy użycia. Zazwyczaj przygotowaną miksturę trzymałam na włosach od 30 min do godziny. Pierwsza próba użycia pudru była eksperymentem. Mieszanka jaką zrobiłam była troszkę zbyt wodnista i dodatkowo niedokładnie wypłukałam ją z włosów... Trzeba się nieźle nagimnastykować aby wypłukać go do końca a potem rozczesać.


Przejdźmy jednak do efektów. 
Szczerze mówiąc nie wierzyłam za bardzo w zapewnienia producenta. Rzeczywistość jednak okazała się inna...
Muszę przyznać, że puder bardzo dokładnie myje zarówno włosy jak i skórę głowy. Normalnie, włosy myję co 3 dni. Po użyciu tego kosmetyku, włosy nie przetłuszczały mi się tak szybko i wystarczyło jak myłam je co 4-5 dni. Oprócz tego były błyszczące, gładkie w dotyku i takie "lejące" się. 
Puder miał również zlikwidować mój problem z łupieżem. Nie zniwelował on go do końca, jednak znacznie ograniczył - widać trzy użycia to za mało do całkowitego zwalczenia łupieżu. To także za mało aby zauważyć wzrost włosów.



Dodam jeszcze, że puder ten otrzymałam na spotkaniu Blogujących Babeczek, za sprawą Cholernej Naczelnej :) Dziękuję Ci Kochana za umożliwienie mi wypróbowania tego kosmetyku.
To, że otrzymałam kosmetyk za darmo, nie wpływa na moją recenzję.

Zapraszam Was również do zajrzenia do sklepu. Być może i Wy pokochacie Indie :)

Pozdrawiam,

10 komentarzy:

  1. Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja miałam problemy ze spłukiwaniem i rozczesywaniem włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam :) Włosy wyglądają na bardzo zdrowe, lśniące :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow rzeczywiście jakby trochę odżywił włosy :o superr

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o takim szamponie. Brzmi ciekawie, jednak pewnie z moim wrodzonym lenistwem to nie chciało by mi się go przyrządzać...choć kto wie... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również nie słyszałam o czymś takim. Kiedy przeczytałam nagłówek to sądziłam, że o suchy szampon chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajny produkt, lubię takie oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za komentarze :)