ROZWIJANE MENU 2

piątek, 5 kwietnia 2013

Przeżyć za 50 zł, czyli podsumowanie marca

Hej Dziewczyny!!!
Czas na trzecie podsumowanie akcji: przeżyć za 50 zł.
Osoby zainteresowane zapraszam do dalszej części posta.
Przypomnę również o trwającym rozdaniu, do którego możecie zgłosić się TUTAJ.

W tym miesiącu kupiłam:
Dwa błyszczyki:
- Wibo - Lip sensation - nr 5 - cena 7,89 zł;
- Wibo - Lip sensation - nr 4 - cena 7,89 zł.

Lakiery z serii Wibo Glamour Nails o numerach:
- 2 - cena 6,99 zł;
- 4 - cena 6,99 zł.

Lakiery:
- VIRTUAL - Fashion mania - nr 66 - cena 1,99 zł;
 - VIRTUAL - Fashion mania - nr 46 - cena 1,99 zł;
- VIRTUAL - Fashion mania - nr 55 - cena 1,99 zł;
- VIRTUAL - Fashion mania - nr 81 - cena 1,99 zł.

Tusz:
- Wibo - Lift Lash XXL VOLUME - cena 7,89 zł.
No i jeszcze stempelki kupione u jednej z blogerek na wyprzedaży:
- Essence Nail Art - Stampy set - cena 9,00 zł. 

Podsumowując.... Na zakupy w marcu wydałam...... 54,61 zł, czyli nie zmieściłam się w określonej kwocie :( Niestety, nie zawsze jestem w stanie zmieścić się w 50 zł. Daję mi to jednak motywację do zaciśnięcia pasa w kwietniu :)

Pozdrawiam,

28 komentarzy:

  1. ja bym nie dała rady :D a raz próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się chyba nigdy na to nie pokuszę, nie dałabym rady :P Gratuluję, bo... chyba zostałaś Ambasadorką WIBO :D I zazdroszczę, bo miałam okazję zaznać tych słodyczy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)Zgadza się :) Jestem Ambasadorką Wibo :)

      Usuń
  3. i tak bardzo dobrze sobie poradziłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Calkiem fajnie poradzilas sobie:) Ja sie nie zmiescilam w tej kwocie (chyba od pol roku juz przepraczam sporo:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł z tym podliczaniem. Gratuluję zostania ambasadorką Wibo, właśnie przeglądałam listę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. i tak dobrze Ci poszło ;) i ja również Ci gratuluje ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. I tak dużo nie przekroczyłaś a dużo kupiłaś :) Ja już w kwietniu wydałam 27 zł także na pewno nie uda mi sie ta sztuka :(

    OdpowiedzUsuń
  8. ja zmieściłam sie na pewno ;p
    a lakierki po 2 to naprawdę okazja :)
    zapraszam do mnie i obserwuje
    www.me-and-my-passions.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny sposób na wydanie tyle ile możemy wydać i zaoszczędzenie:) może też spróbuję, ale może być ciężko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mówię, że mi jest łatwo zmieścić się w budżecie, ale jak widać, czasem się udaje ;p

      Usuń
  10. To tylko niecałe pięć złotych za dużo, więc i tak jestem pod wielkim wrażeniem, ja wydaję niezliczone sumy na kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hmm ja ostatnio też poszalałam (przekroczyłam 50zł, ale minimalnie), chwile się zastanawiałam czy nie zakupić sobie jednego lakieru essie zamiast 10 w tej samej cenie.. wiadomo co wygrało :P Nie jestem pewna czy kiedykolwiek będę wstanie wydać tyle pieniążków na lakier... Jeszcze podkłady czy pudry ok, zresztą zobaczymy jeśli kiedyś będę obrzydliwie bogata kto wie :D

    Lakierów virtuala zazdroszczę u mnie nigdy nie były w takiej cenie.. Ba dziewczyny pisały o Bell za 3,99 a u mnie zawsze są po 5,99 :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc nie wiem od czego zależy cena w Biedronce. W moim mieście są trzy Biedronki i tylko w jednej znalazłam te lakiery w takiej cenie.

      Usuń
  12. Nie przekroczyłaś wiele :) Zazdroszczę Ci tych lakierów z Virtuala i takiej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja myślę, że bym się zmieściła w 50 zł jeżeli chodzi o kosmetyki ale z ubraniami nie dałoby rady :D:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja sobie zrobię akcję "przeżyć za 20" xDDD

    OdpowiedzUsuń
  15. Mi także byłoby cięzko :) ale i tak dobrze ci poszło, te 5 zł to jak nic :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetnie spisałaś się, nieznacznie przekroczyłaś budżet:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana Ty mi powiedz, proszę, gdzie znalazłaś informacje o numerkach tych lakierów z Virtala ? bo ja szukam ,szukam i nie mogę znaleźć.

    Przy okazji, gratuluję bycia Ambasadorka Wibo ;) Mnie również sie poszczęściło, więc niedługo przed nami intensywne testy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedyne numery jakie znalazłam znajdują się na dnie buteleczki, choć nie jestem pewna czy faktycznie są to numery kolorów....
      Gratuluję zostania Ambasadorką :)
      Też już nie mogę doczekać się paczuszek :D

      Usuń
  18. a jak się spisują stepelki? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spisują się dobrze, mimo że nie mam lakierów do stemplowania :)

      Usuń

Bardzo dziękuję Wam za komentarze :)